„Die Welt”: Nawrocki odwróci się od Europy i Ukrainy?

„Wybór Karola Nawrockiego na prezydenta ogromnie osłabił międzynarodową pozycję Polski” – pisze w środę Philipp Fritz w niemieckim dzienniku „Die Welt”.

 „Polska pozostaje ważnym krajem, jest bez wątpienia europejską lokomotywą wzrostu, potęgą militarną, wydaje już teraz ponad 4 proc. PKB i chce w tym roku dojść do 5 proc. To jest rekordowy wynik w NATO. Jako punkt przerzutu zachodnich dostaw broni do Ukrainy Polska jest nie do zastąpienia” – tłumaczy warszawski korespondent gazety.

Rząd Tuska przez weta niemal niezdolny do działania

W pierwszych tygodniach swojego urzędowania Nawrocki pokazał, że zamierza korzystać z prawa weta i będzie blokował reformy rządu. Jeżeli prezydent będzie działał na korzyść PiS, rząd Donalda Tuska będzie „niemal niezdolny do działania” – podkreślił dziennikarz „Die Welt”. Rząd tkwi w permanentnym kryzysie, co osłabia go także na arenie międzynarodowej.

Dowodem na osłabienie międzynarodowej pozycji Polski wskutek konfliktu między prezydentem a rządem był brak polskiego przedstawiciela podczas spotkania przywódców europejskich i prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego z Donaldem Trumpem w Waszyngtonie. Polsko-polski spór uwidocznił się także przed wizytą Nawrockiego w USA.  Niecodzienną sytuacją jest brak przedstawiciela MSZ w delegacji, jak również wykluczenie polskiej ambasady.

Ekspert: polskie pięć minut minęło

„Polskie pięć minut minęło” – cytuje Piotra Burasa, dyrektora warszawskiego biura  Europejskiej Rady Spraw Zagranicznych, „Die Welt”. Analityk przypomniał, że po wybuchu wojny Rosji z Ukrainą w lutym 2022 r. Polska uważana była za główny kraj wspierający Kijów i była włączana we wszystkie  ważne procesy decyzyjne. „To już przeszłość” – zaznaczył Buras.

Zdaniem Fritza nie należy oczekiwać od Nawrockiego, że będzie z takim zaangażowaniem jak jego poprzednik Andrzej Duda wspierał dążenia Ukrainy do członkostwa w UE i NATO. Jego zdaniem istnieją obawy, że Nawrocki na spotkaniu w Białym Domu wypowie się krytycznie o Ukrainie, aby przypodobać się Trumpowi. Dużo ważniejsze dla polskiego prezydenta jest uzyskanie zapewnienia, że Amerykanie nie ograniczą liczby swoich wojsk w Polsce.

„Nawrocki musi uważać, aby nie wpaść w zastawioną przez Trumpa pułapkę, zajmując antyeuropejskie stanowisko w sprawach handlowych, aby tylko przypodobać się (gospodarzowi Białego Domu)” – ostrzegł Buras.

Zdaniem „Die Welt” Polska jest uprzywilejowanym partnerem USA ze względu na zakupy amerykańskiej broni. „Pomimo to w relacjach między oboma krajami coś się zmieniło. W Warszawie silne są obawy, że w polityce bezpieczeństwa nie można już polegać na wielkim partnerze USA” – pisze w konkluzji Philipp Fritz.