Chorwacja będzie musiała świętować bez Merkel
27 czerwca 2013Rząd Chorwacji wszystko sobie tak pięknie wyobraził. W niedzielę wieczorem (30.06) miał się odbyć, w związku z akcesją Chorwacji do UE, niczym nie zakłócony festyn ludowy z pokazem fajerwerków o północy i z szefową rządu najważniejszego państwa Unii, jako gratulantąi. Plan się jednak nie powiódł.
Dla Chorwacji jest to bolesny policzek. Od tygodni wymienia się tam kanclerz Angelę Merkel jako najważniejszego gościa uroczystości.
Prawdziwy powód odmowy?
Chorwackie media są przekonane, że powodem odmowy Merkel jest spór o ekstradycję byłego generała służb specjalnych Josipa Perkovicia. Perkovic, wówczas należący do służb specjalnych Jugosławii, miał w 1983 roku zlecić zabójstwo dysydenta w Wolfratshausen koło Monachium.
Ustawa jeszcze szybko przed akcesją
W piątek (28.06), a więc bezpośrednio przed akcesją, rząd chorwacki chce przeforsować w parlamencie ustawę, która chroni Perkovicia przed ekstradycją według prawa europejskiego.
Opozycja w Zagrzebiu zarzuca rządzącym socjaldemokratom, że jako „postkomuniści” chcą uchronić byłych towarzyszy przed karą za dokonane przestępstwa.
Tagesschau.de / Iwona D. Metzner
red. odp.: Małgorzata Matzke