Berlin o Raporcie klimatycznym ONZ
2 lutego 2007Zmiana klimatu na Ziemi nie jest już żadnym teoretycznym problemem, lecz przebiega pełną parą. Zmiana ta odbywa się w sposób bardziej dramatyczny niż to dotychczas zakładano – stwierdza Michael Mueller, niemiecki wiceminister ekologii, nawiązując do Raportu ONZ w sprawie Klimatu:
- ” Z raportu wynika konkretnie, że przeciętny poziom ocieplania się Ziemi będzie się wahał do końca bieżącego stulecia w granicach między dwoma i ponad czterema stopniami Celsjusza. Będzie on tym samym ponad dwa razy wyższy niż w wieku XX i trudny do przyhamowania. Aby więc zapobiec prawdziwej katastrofie, należy zadziałać szybko i stanowczo."
Dla rządu Niemiec oznacza to wyzwanie. Minister nauki Annette Schavan wyasygnuje w ciągu najbliższych trzech lat 255 milionów euro na nowy program poświęcony badaniu klimatu na naszej planecie, również dlatego, żeby Niemcy nie straciły kontaktu z najnowszymi technologiami:
- " Częścią składową programu będzie rozbudowa Niemieckiego Centrum Obliczeniowego ds. Klimatu – tylko na ten cel przeznaczymy 35 milionów euro oraz na rozbudowę hamburskiego klastra ds. badania klimatu."
Chodzi przede wszystkim o redukcję emisji gazów cieplarnianych. Winę za jedną trzecią emisji dwutlenku węgla do atmosfery ponosi ruch samochodowy, pilnie konieczne jest więc wprowadzenie zaostrzonych wartości granicznych spalin samochodowych. Zdaniem minister Schavan, w sporze między Komisją Europejską a niemieckim przemysłem samochodowym w sprawie norm emisji, Niemcy będą musieli zmienić sposób myślenia:
- ”Należy o to bardzo konsekwentnie zabiegać i nie wzbudzać stale wrażenia, że standardy te stanowiłyby utrudnienie, obciążenie i przyhamowanie wydajności gospodarki RFN. Dlatego w przyszłym tygodniu będę rozmawiała na ten temat z przedstawicielami przemysłu samochodowego i postaram się przybliżyć im perspektywę badań naukowych i rozwoju."
Poprawa klimatu na Ziemi uda się jednak tylko wtedy, gdy w zabiegach o to będą uczestniczyły wszystkie kraje. Stanowisko to reprezentuje również klimatolog, profesor Schellnhuber chwaląc cele wytyczone przez Eurokomisję, która chce koniecznie dotrzymać zobowiązań podjętych w Protokole z Kioto:
- ” Jeśli chodzi o strukturę i jakość, to projekt ten jest obecnie najlepszy na świecie. Na temat pojedynczych liczb można się jeszcze spierać, ale jeśli chodzi o infrastrukturę, o innowacyjność, o oszczędzanie energii, o wydajność energii i o zintegrowanie z tym projektem społeczeństwa obywatelskiego, należy stwierdzić, iż jest to najlepszy pakiet, jaki kiedykolwiek leżał na stole obrad. I jeśli uda nam się kontynuować tę drogę, to jestem przekonany, iż zmiana klimatu na lepsze jeszcze nam się powiedzie."
Ale jeśli nie, to Ziemia stanie się dla następnych pokoleń planetą, na której nie będzie można już mieszkać…