Będzie drożej? Bruksela bierze na cel Aliexpress i innych
5 lutego 2025Przesyłki zamawiane w chińskich serwisach sprzedażowych, takich jak Temu, Shein albo Aliexpress, ale częściowo także na amerykańskim Amazonie, mogą podrożeć.
Jak donosi w środę (05.02.2025) niemiecki dziennik ekonomiczny „Handelsblatt“, Komisja Europejska zamierza wystąpić przeciwko ogromnej fali pojedynczych przesyłek docierających do Europy z Chin. To dlatego, że europejskie urzędy celne nie radzą sobie ze sprawdzaniem, czy w paczkach znajdują się podróbki albo towary niebezpieczne dla zdrowia i życia.
Komisja chce wprowadzić dodatkową opłatę na takie przesyłki, a także nałożyć na sprzedawców obowiązek sprawdzania, że wysyłane do Europy towary spełniają odpowiednie unijne normy.
Celnicy sobie nie radzą
W projekcie przepisów, do których dotarł „Handelsblatt“, czytamy, że nowe opłaty mają być formą odszkodowania dla europejskich urzędów celnych, które ponoszą duże koszty związane z kontrolą towarów z Chin.
Problem z platformami typu Temu, Shein czy Aliexpress, ale ostatnio także Amazon, polega na tym, że umożliwiają one bezpośrednie zakupy u producentów w Chinach i zamawianie pojedynczych sztuk produktów. W efekcie do Europy dociera ogromna liczba pojedynczych przesyłek, których kontrola jest bardzo pracochłonna.
Chcesz skomentować ten artykuł? Zrób to na facebooku! >>
Dotychczasowy model biznesowy serwisów sprzedażowych polegał raczej na zamawianiu u producentów w Azji całych kontenerów produktów i przesyłaniu ich do Europy, skąd były rozsyłane do klientów końcowych. Ułatwiało to kontrole i odprawę celną.
To nie paczka od babci
Jak czytamy, europejscy konkurenci skarżą się również, że Chińczycy korzystają z przywilejów zakłócających rynek. Do tej pory przesyłki były zwolnione z opłat celnych, jeśli ich wartość nie przekraczała 150 euro.
„Zwolnienie to pochodzi z czasów, gdy paczki były wysyłane głównie między osobami prywatnymi, na przykład od babci za granicą do wnuczki w Europie. Jednak import od sprzedawców internetowych z krajów spoza UE stanowi obecnie ponad 97 procent wszystkich zgłoszeń celnych“ - podaje „Handelsblatt“.
Podwyżki cen na chińskie paczki nie są jeszcze przesądzone. Aby propozycje Komisji Europejskiej weszły w życie, muszą się na nie zgodzić poszczególne kraje członkowskie - przypomina gazeta.
Na zapowiedzi nowych regulacji zareagowała platforma Shein. W oświadczeniu przesłanym DW zapewniła, że będzie analizować unijne rekomedacje i „współpracować z partnerami na szczeblu rządów unijnych i krajowych" ws. poprawy doświadczeń europejskich klientów.