Abecadło z pieca spadło... - Analfabeci są wśród nas
28 lutego 2011
Powód leży jak na dłoni: analfabetyzm. W Niemczech jest 7 i pół miliona dorosłych analfabetów. Nie potrafią oni należycie czytać i pisać. Z tej grupy 300 tysięcy ani be, ani me. Dwa miliony ludzi jest w stanie przeczytać jedynie pojedyncze słowa, a ponad 5 milionów wyduka wprawdzie zdanie, ale nie radzi sobie z krótkim nawet tekstem. Te wstrząsające dane podała autorka raportu, sporządzonego na uniwersytecie hamburskim, Anke Grotlüschen, jaki przedstawiła ona w poniedziałek (28.02.) w Berlinie. „Leo.Level One Survey” to jej tytuł. ”W obliczu 7,5 mln analfabetów musimy skorzystać z wszelkich możliwości pomocy” – mówi zaszokowana minister.
Testy i koszty
Rita Süssmuth, prezeska Zrzeszenia Uniwersytetów Ludowych stwierdziła po opublikowaniu danych na temat analfabetyzmu w Niemczech, że „nie można zmuszać imigrantów do udziału w kursach integracyjnych i wychodzić z założenia, że dobry niemiecki u Niemców to rzecz sama przez się zrozumiała”. Można by sobie wyobrazić – uważa Süssmuth, by firmy przeprowadzały sprawdziany przed zatrudnieniem pracownika. Pytanie, jakie się rodzi, brzmi: a kto za to wszystko zapłaci? Jak dotąd wkład własny w kursy na uniwersytetach ludowych wynosi aż do 70. procent. Dla wielu to spory wydatek. Dlatego Schavan chce do lipca br. postawić na nogi „pakt na rzecz podstawowej oświaty” – z udziałem krajów związkowych, firm i instytucji.
58 procent to Niemcy
Do tej pory tak naprawdę nie było wiadomo, ilu analfabetów mieszka w jednym z najbardziej rozwiniętych państw świata. Mówiono, jakieś 4 miliony. Badania wyjaśniły sytuację – jest ich 7,5 mln. Dają sobie radę na co dzień, są w stanie zrozumieć szyldy, podpisać się. I nic więcej. 2,3 mln z nich rozumie tylko pojedyncze słowa. Ale to nie wszystko. Dalszych 13,3 mln Niemców jest na bakier z ortografią i dlatego wystrzega się pisania, jak diabeł wody święconej. Z raportu wynika też, że to wcale nie imigranci mają największe problemy z niemieckim. 58 procent analfabetów to rodowici Niemcy. 41 procent z nich podaje jako język ojczysty inny, niż niemiecki. I jeszcze jedno: większość analfabetów (60 procent) to mężczyźni.
ag / Andrzej Paprzyca
red. odp.: Małgorzata Matzke